Jewgienij Pluszczenko

Phara

Szybko z tym wystrzeliłam, nie? ^^

Tak więc jako, że według naszego countera (kantera xD), do Mistrzostw pozostał już tylko JEDEN miesiąc, JEDEN tydzień i JEDEN dzień, tak więc pora powoooli, powoooli zacząć się nastawiać Smile

Jak na razie może poprosimy o jakiekolwiek refleksje związane z tegorocznym Tokio Drift... ?

----------------------

Edit: po co macie latać na drugą stronę by sprawdzić program? Kopiuję go tutaj by był lepszy dostęp:

LeeLee

O tak ja się już nie mogę doczekać, tyle że rozgrywanie zawodów w Japonii oznacza poranne transmisje (a tu do szkoły TRZEBA

)
Ale coż małe wagary od czasu do czasu nie zaszkodzą...

Myślę, że MŚ będą niezwykle ciekawe, rywalizacja ostra (zarówno w parach sportowych, tanecznych- chociaż tego jednego akurat nie oglądam, u solistów i solistek.) Very Happy

Po wczorajszym obejrzeniu 4CC tak mniej więcej wiadomo kto jest w jakiej formie i można porównać do Europy.
Ja w każdym razie będę trzymać kciuki u solistów za Evana oczywiście (bo jakże by inaczej), myślę że na podium znajdzie się jeszcze Brian Joubert i... tutaj następuje długa lista innych pretendentów: Johny Weir, Jeffrey Buttle, Thomas Verner i oczywiście faworyt (jeśli się pokaże Stephane Lambiel).
W rywalizacji solistek walka będzie wyrównana, bo i Costner w dobrej dyspozycji, Kimmie MEISSNER i Emily Hughes pokazały, że są mocne... Będzie bardzo ciekawie.
A w parach sportowych może Dorota i Mariusz Siudkowie? Laughing

hehe no to takie moje małe życzenie, ale będę trzmać kciuki za Alionę Savchenko i Robina Sholkowego, bo bardzo dobre wrażenie zrobili na mnie na ME.
Co do par tanecznych się nie wypowiadam, bo nie przepadam za tą konkurencją. Neutral

Troszkę się rozpisałam... Embarassed

Phara

Siudkowie to chyba zakończyli karierę medalem na ME, nie mylę się...? Więc to, żeby zajeli jakieś dobre miejsca w Tokio, to razej tylko pobożne życzenia Smile

ale może im się odwidzi i przyjadą, kto wie Wink

Ja wśród solistów liczę najbardziej na Evana, zresztą jest w znakomitej formie i jest pretendentem do podium, może nawet na wyżej niż brąz... Very Happy

oprócz tego liczę, że dobrze pojedzie Johnny Weir, może Kevin van der Perren też zajmie porządne miejsce... co do Briego to się nie wypowiadam Twisted Evil

ale raczej nie będę mu specjalnie kibicować. Emanuel (o ile pojedzie) również powinien się pokazać z dobrej strony, tylko że u niego to jest tak, że albo jedzie świetnie albo beznadziejnie, więc to zależy. Oprócz oczywiście Jeffa ostatnio zyskał pewną szansę Mabee, więc powinien być gdzieś w pierwszej dziesiątce Smile

Lambiel... no cóż, jeżeli przyjedzie to w moim przekonaniu nie będzie AŻ TAK wielkiej niewiadomej co do tegorocznego złota, niżby było gdyby Stefcia nie było (ale rymy xD). Więc nie wiem co o tym sądzić... chciałabym go zobaczyć na MŚ, ale jak go nie będzie to trudno...
Co do solistek to liczę na Carolinę, Kimmie, może Sarę (choć jej za bardzo nie znam)... ogólnie nie za bardzo orientuję się w solistkach, więc powiedzmy, że ten temat pominę.
Właściwie w parach to ja też już nie mam za wiele do powiedzienia xD liczę na Tanith i Bena w tanecznych, w sportowyh... no cóż... zobaczymy kto będzie... Laughing

LeeLee

Vivi

Phara

LeeLee

Valka

Phara

Aha, dzięki Valka Smile

bo już mi się to wszystko pomieszało...

lelok

Eh tak mi szkoda że Żenieczki nie będzie =( Choć i tak będzie co oglądać ja osobiście trzymam kciuki za Evana !

julka_kulka

A kto w ogóle będzie?? Listy na str ISU jeszcze nie ma.... Ja sobie wymarzyłam, ze pojadę na MŚ w przyszłum roku do Szwecji. Zaczęłam już oszczedzać... Ale to czy pojadę czy nie w sumie to najmniej zależy od pieniędzy. Sad

LeeLee

Vivi

Phara

Phara

julka_kulka

Nie bujam. Taka informacja jest na stronie ISU. ME będą w Zagrzebiu. a w 2009 roku Mś będą w Los Angeles. Tam to choćbym baaaaardzo chciała, to raczej się nie wybiore.

owlet · February 26, 2007

MŚ w Szwecji? Super Very Happy

-----

Uwaga, uwaga - Stephane będzie na MŚ w Tokio!!! Shocked

Dzisiaj był ostateczny termin zgłoszeń na MŚ (czy jakoś tak xD) i oficjalnie zostało ogłoszone, że jedzie - info z [link widoczny dla zalogowanych]:

Valka

Sorry, że to powiem, ale zrobił chamstwo - na ME do nas nie chciało mu się, za przeproszeniem, dupska ruszyć, a teraz nagle się w nim "ogień" odnalazł! Phi! Żeby przypadkiem się nie poparzył chłopczyna Evil or Very Mad

.

Hunti

Więc z solistów mam już mniej więcej ustalone typy - oczywiście Eman (w jego planach na 2007 wyczytałam udział w mistrzostwach), bo jego jazda moim zdaniem jest jak najbardziej na medal, tylko cóż, klucz siedzi w głowie... :/ Gdybym mogła to porządnie natarłabym mu uszu i załatwiła niezłego psychologa z własnej kiesy żeby przemógł w sobie ten stres i ZACZĄŁ SKAKAĆ XD
Poza tym Brian Joubert - cóż, nie będę się rozpisywała, wiadomo że niektórzy go lubią niektórzy nie ^^ Życzę taborecikowi wysokich skoków (ale nie aż tak wysokich jak Sandhuszkowi XD) i żeby zaprezentował się tak fantastycznie jak w Warszawie :] No i Evan Lysacek - jego "Carmen" przyciągnęła nawet wzrok mojej mamy, która teraz nazywa go "tym włochem" XD
Z solistek mam już upatrzoną Meissner i mam nadzieję, że zdobędzie pierwsze miejsce... Bo z solistek japońskich lubię tylko Arakawę, a reszta jak jeden mąż działa na mnie jak płachta na byka O_o Nie wiem czemu, ich jazda wydaje mi się być na ogół bez życia....

Phara

To rzeczywiście troszeczkę głupio, że Stefcio, pomimo wielu nadziei, nie przyjechał do Wawy, za to widocznie 'odnalazł w sobie ogień' by powalczyć o kolejny tytuł Mistrza Świata... i nie pamiętam kto to powiedział (chyba Sówek), ale ja się zgadzam z opcją, żeby tym razem ktoś inny stanął na najwyższym stopniu podium (wiadomo o kogo mi chodzi xD) - byle to nie był Bri! ( Smile

) Znaczy, nie będę odprawiała jakiegoś wudu nad jego laleczką podczas longa czy czegoś - mowy nie ma. Znaczy longa Stefcia, nie Briego Twisted Evil

(przepraszam, mam ostatnio wredny charakter). Ale żeby nie było tak właśnie, że Stefi nie przybył do Wawy, bo w gruncie rzeczy nie chciało mu się, nie czuł motywacji, po czym w Tokio znów pokonał wszystkich. Znaczy... ja lubię Stefcia, ale jak się wycofać, to na dłużej, bo takie olanie jednych zawodów nie przysporzy mu popularności...

Łiii, Jamal jedzie!!!! *tańczy i śpiewa peany* Mr. Green

Ja liczę na to, żeby Sandhu jakoś się zawziął i zdołał wystąpić na tej pokazówce w Tokio... biedak, jak już coś chrzani to kompletnie... to chyba raczej szołmen niż fajter, no ale może się mylę, bo go nie znam ^^ ale pokazówę ma świetną...