Forum Jewgienij Pluszczenko Strona Główna Jewgienij Pluszczenko
Polskie Forum Fanów Króla Lodu i Lodowiska Ogólnie :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

NASZE SNY Z PLUSHEM .....!!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Jewgienij Pluszczenko Strona Główna -> Plush - gadanko :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna
Mistrz kraju
Mistrz kraju



Dołączył: 14 Kwi 2008
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 9:35, 20 Lip 2008    Temat postu:

Kate masz strasznie fajnego Tatę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saba008
Mistrz olimpijski
Mistrz olimpijski



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 1199
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galicja

PostWysłany: Nie 12:57, 20 Lip 2008    Temat postu:

Chyba mnie sny z Plushem prześladują Wink !

Śniło mi się, że byłam w moim starym gimnazjum koło szatni. Gdzieś się spieszyłam, ale nie wiem gdzie. Na ręku trzymałam...uwaga...gazetkę o Plushu naszej roboty! I tu nagle kto? Plush! Idzie korytarzem! No to ja go zaczepiam i daję mu nasze 'wypociny' Wink. Mówię mu, że są niezbyt ładne (właściwie były to spięte kartki A4, na które naklejone były nasze artykuły) bo...nie mamy pieniędzy. On tak patrzy na tę 'gazetkę; i tak się uśmiecha czytając. I w tym momencie zadzwonił dzwonek i musiałam biec na lekcje. Moja pierwsza myśl po przebudzeniu - dlaczego nie poprosiłam o autograf?!? W realu wzięłabym dla każdej, a tu masz!

Papa:*:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Honda
Mistrz kraju
Mistrz kraju



Dołączył: 27 Maj 2008
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: okolice Poznania.

PostWysłany: Nie 18:05, 20 Lip 2008    Temat postu:

Tak już jest Saba, że na realu wiele rzeczy zrobiłabyś inaczej niż we śnie... np. gdyby tak działo się naprawdę jak opisujesz na pewno nie pobiegłabyś na lekcję, nie?.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Właścicielka lodowiska :)
Właścicielka lodowiska :)



Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spider's web

PostWysłany: Nie 19:40, 20 Lip 2008    Temat postu:

Przepraszam, że z takim opóźnieniem ale mi się nie zapalało że coś piszecie...
No więc dziękuję Aniu i Sabo i Honda - rzeczywiście mój tata jest strasznie fajny i nie wymieniłabym go na żadnego innego. ^^
Kangurku - świetny sen. Szkoda że sny nie są zapowiedzią tego co się zdarzy. Razz
Sabuś - a Twój był śmiechowy. Very Happy Coś Cię ten Plusz rzeczywiście nawiedza ;]
Mnie się jako tako same pierdoły śnią, i chyba tylko ze 2 razy było coś związanego z Żenią, ale co... nie mam pojęcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madeline
Amator
Amator



Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:17, 13 Paź 2008    Temat postu:

Mi też przyśnił się Plusz. To było chyba przed Eurowizją...
W przeciwieństwie do Was, ja bardzo cieszyłam się,że to był tylko sen, ponieważ był okropny. Śniło mi się, że byłam na jakimś koncercie, na którym Evgienij został "zabity" przez tłum, jaki przyszedł na ten koncert (kurczę, jak to drastycznie brzmi...).Nie mogę sobie przypomnieć czy to był występ Żeni, czy coś innego. Sami wiecie, jak to jest ze snami... Pamiętam tylko biegnących przed siebie z krzykiem ludzi, a wśród nich Evgienieja leżącego na ziemi... Co Wy na to?
To był mój jedyny sen z Pluszem w roli głównej, tylko dlaczego musiał być taki okropny?...Prawdziwy koszmar...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nalli
Mistrz kraju
Mistrz kraju



Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:00, 13 Paź 2008    Temat postu:

ojej nie zazdroszczę ci...
ja (teraz myślę, że na szczęście) nigdy nie miałam snów z Pluszem, więc w sumie to dość trudno mi się wypowiadać, ale chyba wolę nie mieć niż mieć tak drastyczne... (zresztą on mi się chyba nigdy nie przyśni, bo ja śnie tylko o tym, o czym myślę obsesyjnie lub co mi głęboko utkwiło w podświadomości Wink )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Właścicielka lodowiska :)
Właścicielka lodowiska :)



Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spider's web

PostWysłany: Pon 19:08, 13 Paź 2008    Temat postu:

Ta... no to ja raczej nie będę się przyznawać, co mi się śniło. Już i tak mam tutaj opinię Moderatora Zdecydowanie Świrniętego, nie chcę się jeszcze bardziej pogrążać. Aczkolwiek wstyd mi, wstyd mi i dziwię się, że coś takiego się mogło wyobrazić i przyśnić. Szkoda-Gadać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saba008
Mistrz olimpijski
Mistrz olimpijski



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 1199
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galicja

PostWysłany: Pon 19:50, 13 Paź 2008    Temat postu:

Madeline!

No to prawdziwy koszmar miałaś! O.o
Takich snów to ja nawet wrogom nie życzę... Najgorsze jest przebudzenie
i funkcjonowanie następnego dnia z myślą 'co to mogło znaczyć'?!?

Kate!

MZŚ (Modko Zdecydowanie Świrnięta) - dawaj na tapetę co Ci się śniło...
Ja mam koszmary, ale nie związane z Plushem. Najczęściej śni mi się, że
jestem mała i stoję na ogromnej dłoni, która zaczyna się zamykać przy
okazji mnie miażdżąc... Laughing. Nie mam pojęcia co to znaczy...
A ostatnio... muszę napisać... miałam sen-remix programów rozrywkowych Laughing Laughing . TzG, YCD, JOŚ (zamienne na JOW)...
Szał w trampkach normalnie Laughing .

Ale to nie miejsce na moje dygresje.

Mea culpa...

Papa:*:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kikunia
Amator
Amator



Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 22:35, 01 Lis 2008    Temat postu:

Mnie się wczoraj śnił Plush Very Happy i aż postanowiłam,ze wejdę na forum, a dawno tego nie robiłam, bo każda taka wizyta od jakiegos czasu kończyła sie usychaniem z miłości do Jewgienija xD Patrze, a to taki temat idealny dla mnie Cool
W moim cudownym śnie spacerowałam z NIM po Parku Podgórskim w Krakowie:D on zbierał dla mnie liście, a ja powiedziałam mu,ze ma najpiękniejsze oczyna świecie!! i ach och pocałował mnie!! Very HappyVery Happy Embarassed a za nami szedł mój byly Laughing i nas sledzil ... i jeszcze moja kolezanka sie kręcila nieopodal, a na koniec przeszła obok nas moja baba od angielskiego(której szczerze nie znoszę Evil or Very Mad ) i powiedzialam jej dzien dobry xD haha a ona sie skrzywila:D a Plush usmiechnal! ahh cudowny sen, gdyby nie ta baba Confused

btw... poczytałam o tym, jak dziewczyny były na show we wrześniu,az łza się w oku kręci:( ja tez musze kiedys spotkac Plushenke:D za 5 dni stuknie 18 Very Happy więc rodziciele mi na pewno juz nie zabronia;p I hope,ze bedą jakieś chętne na wyjazd na następny pokaz: Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasinka
Amator
Amator



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z podziemia

PostWysłany: Nie 15:56, 07 Gru 2008    Temat postu:

Mój sen z Plushem. Jak każdy mój sen tak i ten był bardzo szczegółowy i taki no... dość realistyczny Wink Nie przejmujcie się poetyckim opisem całego snu. Grafomania Razz

Zaczyna się niewinnie. Ambitna Kasinka kończy studia medyczne w Krakowie i dostaje prestiżową pracę w jakimś uniwersytecie czy też instytucie w Petersburgu. I taka mała, biedna doktor Kasinka wyjeżdża do Rosji, niemalże nie znając języka, bez kasy. Tam witają ją bardzo ciepło, jak na środek rosyjskiej zimy Razz dają tymczasowo pokoik i staż, ale każą znaleźć sobie drugą pracę, gdyż ta jest nieopłacalna i nie zajmuje wiele czasu. A że Kasinka kocha dzieci, to miła pani w poradni znajduje dla niej pracę opiekunki do pewnego ważnego i wybrednego siedmio czy ośmioletniego chłopczyka, pochodzącego ze znanego i bardzo bogatego rodu rosyjskiego. Dziecko niestety chorowite, potrzebuje lekarza zawsze pod ręką, więc taka multiosoba jak Kasinka to bardzo przydatna. Chłopczyk nazywa się Egor Plushenko. Jego tatuś niestety rzadko bywa w domu, bo zajmuje się zarabianiem wielkiej kasy, mamusia bierze któryśtam z kolei ślub i nie ma zamiaru się zastanawiać nad tym, co robi jej pociecha. Kasinka oczywiście nigdy wcześniej nie słyszała takiego nazwiska (dziwny ten sen był... że nie skojarzyłam nazwiska) Więc dzieciaczek, śliczny i pocieszny, większość czasu spędza z nową opiekunką. Ona uczy go polskiego i angielskiego, on ją rosyjskiego (to i tak nie miało znaczenia... dar języków w snach jest czymś cudownym Very Happy ).
Piękna (przypominam, to tylko sen! Razz ) i inteligentna opiekunka szybko zaprzyjaźnia się z małym chłopcem. Mimo częstego przebywania w ogromnej rezydencji na obrzeżach Petersburga, mamę dzieciaka widziała kilka razy, a tatusia wcale. Udaje jej się w cudowny sposób godzić pracę opiekunki, wykłady i pracę w instytucie/uniwerku/innym tajemniczym medycznie wyglądającym budynku.
Pewnego dnia Kasinka i mały Egor postanawiają wybrać się na spacer. Mały opowiada swojej opiekunce, że jego tatuś to jest znany i bogaty bo jeździ na łyżwach, a mamusię też kocha. Dochodzą do jakiegoś placu, na którym było lodowisko. Mały Egor wyjawia, że nigdy nie jeździł na łyżwach, mamusia nie pozwalała, a tatuś kiedyś powiedział, ze wystarczy jeden postrzelony w rodzinie, ale Egor nie wie co to znaczy, bo przecież do taty nikt nie strzela. Kasinka po namowach dzieciaka pozwala mu zaciągnąć się na lodowisko.
Oczywiście okazuje się, że Kasinka potrafi jeździć na łyżwach, nie idealnie, ale utrzymuje równowagę i nawet nawet hamuje (widać że to sen Very Happy ). Pomaga Egorkowi, choć nie obyło się też bez zbiorowego potłuczenia sobie tyłków. Po jakimś czasie jak już obojgu świetnie idzie i mały oddala się od opiekunki, podjeżdża do niej wysoki blondyn o cudnych oczach, rosyjskim nosie (dżiiizzz jak ja go mogłam nie rozpoznać!? no jak?!) ubrany modnie i zaczyna rozmowę. Pyta o chłopca, czy to dziecko Kasinki, słysząc jej akcent, pyta się skąd pochodzi, co robi, jak jej się podoba Rosja, ogólnie taka miła pogawędka, jeżdżą powoli dookoła lodowiska, widać że gość naprawdę słucha jej z zainteresowaniem, cudnie się uśmiecha i tak... no! nie da się opisać! Very Happy Po jakimś czasie nieznajomy uroczy pan odchodzi, mały Egor z wypiekami na policzkach przyjeżdża i mówi, że się zmęczył. Chłopiec i jego opiekunka schodzą więc z tafli lodowiska. Kilkaset metrów dalej stoi ten sam pan i macha do nich ręką. Mały patrzy, patrzy i nagle startuje z piskiem przez plac: "taaaaaaatkoooooo!!!!" Teraz następuje cudowna scena (najlepiej w zwolnionym tempie Very Happy) jak ojciec bierze przeszczęśliwego syna na ręce, a krzykom i radości nie widać końca. Opiekunka dziecka podchodzi i czeka opodal, uśmiechając się lekko. Szczęśliwy ojciec odwraca się do niej, mówiąc bezgłośnie "dziękuję" i posyłając jej cudny uśmiech. Po czym odwraca się i odchodzi w petersburską mgłę, z synem na rękach. A mały Egor macha do swojej ukochanej opiekunki na pożegnanie.

I dopiero jak się obudziłam i przypomniałam sobie cały sen to po kilku minutach bardzo brutalnie dotarła do mnie ta świadomość, że śnił mi się Plush junior i Plush senior. MASAKRA!

A to nie jedyny sen taki. Przez jakiś czas ogólnie ciągnęły mi się sny z tej serii, że niby mieszkam w Rosji i pracuję w jakimś instytucie jako lekarz i ogólnie... różne perypetie. Cały serial można byłoby z tego ułożyć.

A z Plushenką miałam jeszcze sen, że mnie uczył jeździć na łyżwach. W tym śnie jednak już miałam świadomość, kto mnie uczy jazdy Very Happy Ale coś mu to nie szło Very Happy Wolał się popisywać swoją jazdą, a ja nie narzekałam, miałam świetny widok, trzymając się kurczowo bandy lub siedząc w rozkroku na środku tafli (po tym, jak siłą mnie wyciągnął na 'głęboką wodę' i kazał jechać Very Happy ) To była chyba jakaś próba do występu z Martonem, bo on też był, ale nawet nie wchodził na lód. Jak mu to Plush zaproponował, że jego też pouczy jeździć, to mu odkrzyknął, że ma już jedną owieczkę rzuconą na pożarcie i nią niech się zajmie, a nie szuka następnej. Oczywiście wszystko w atmosferze takiej bardzo śmiechowej i koleżeńskiej.
Jak na razie to tyle snów z Plushem, ale oba były fajne i muszę dać sobie do (pod)świadomości, że chcę więcej takich snów Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kasinka dnia Nie 16:00, 07 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaśka
Mistrz kraju
Mistrz kraju



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jawor

PostWysłany: Nie 19:08, 07 Gru 2008    Temat postu:

Kasinka cudowny sen!!tylko pozazdrościćSmile
mi tez ilekroć śnił się Plush bariera językowa znikała(choć po rosyjsku mówię już całkiem nieźle), dziwnym trafem rozmawialiśmy swobodnie w skomplikowanym języku angielsko-rosyjsko-polskim:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saba008
Mistrz olimpijski
Mistrz olimpijski



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 1199
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galicja

PostWysłany: Pon 21:03, 08 Gru 2008    Temat postu:

Kasinka! Ja też chcę taki sen! xDD Piękny!

Kasinka napisał:
Mamusia bierze któryśtam z kolei ślub i nie ma zamiaru się zastanawiać nad tym, co robi jej pociecha.


Haha xDD. Cóż za realizm... te Twoje sny muszą być bardzooo przekonujące Smile.

Papa:*:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nalli
Mistrz kraju
Mistrz kraju



Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:42, 09 Gru 2008    Temat postu:

przecudny sen, możnaby z niego zrobić film fabularny Wink zgłoś się do Hollywood myślę, że chętnie przyjmą Wink ostatnia scena nada się idealnie, tylko pocałunku brakuje Laughing czytałam to jak dobrą książkę... świetnie piszesz Wink normalnie przy tak długich postach zasypiam w połowie i nie wiem o co chodzi, ale czytam dalej xDD możesz czuć się dumna, bo ani razu nie przysnęłam xDD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasinka
Amator
Amator



Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z podziemia

PostWysłany: Wto 19:07, 09 Gru 2008    Temat postu:

Saba008 napisał:
Kasinka! Ja też chcę taki sen!

Ależ proszę bardzo! Częstuj się Wink

Saba008 napisał:
Haha xDD. Cóż za realizm... te Twoje sny muszą być bardzooo przekonujące Smile.

Oj tak... aż nie chce się budzić Razz Najchętniej zostałabym w tym śnie już na zawsze Very Happy

nalli napisał:
ostatnia scena nada się idealnie, tylko pocałunku brakuje

Rozumiem, że brakuje żeby Plush mnie całował? No... to tego rzeczywiście brakuje Laughing ahh się rozmarzyłam... branoc idę spać, może tym razem przyśni się ta "brakująca" scena.

nalli napisał:
możesz czuć się dumna

Ależ mnie zaszczyt kopnął! Smile Jasne że czuję się dumna, dziękuję starszniestraszniestrasznie

PS. Zna ktoś zjawisko FanFiction?

Pozdrawiam! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Właścicielka lodowiska :)
Właścicielka lodowiska :)



Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spider's web

PostWysłany: Wto 20:28, 09 Gru 2008    Temat postu:

Cytat:
PS. Zna ktoś zjawisko FanFiction?


Owszem lubuję się we wszelakich fanfickach, głównie Fandomu o Harrym Potterze. Stała Mirrielowiczka, jeżeli kojarzysz to forum Smile

Wracając do tematu - sen baaardzo fajny. Smile Ale z tym 'nigdy nie obudzić' to zabrzmiało groteskowo xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kate dnia Wto 20:29, 09 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miranda
Kierowniczka lodowiska :)
Kierowniczka lodowiska :)



Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 13:52, 10 Gru 2008    Temat postu:

Kate napisał:
Cytat:
PS. Zna ktoś zjawisko FanFiction?


Owszem lubuję się we wszelakich fanfickach, głównie Fandomu o Harrym Potterze. Stała Mirrielowiczka, jeżeli kojarzysz to forum Smile




ooo Smile ja też mirrielowiczka, tyle, że bez konta i tylko czytająca, a nie pisząca. a oprócz tego lunatyczna www.lunatyczneforum.fora.pl ale już dawno tam nie zaglądałam ...

a FF o Plushu? Brzmi interesująco i... inspirująco Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Miranda dnia Śro 13:53, 10 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saba008
Mistrz olimpijski
Mistrz olimpijski



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 1199
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galicja

PostWysłany: Śro 20:37, 10 Gru 2008    Temat postu:

Heh, Kasinko! Chętnie bym się poczęstowała, ale wiesz - nie będę Ci brała takiego pięknego snu... Podczas gdy mi śnią się równie ciekawe tyle, że nie z Plushem.. Smile.

Miranda! Ja jestem lunatyczką, ale jak ja to nazywam - epizodyczną Smile. Czasami się zdarzy.. Smile.

Kate... chciałam Cię poinformować, że z mojego punktu widzenia, masz bardzo ładny malunek w podpisie Laughing Smile.

Papa:*:*


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saba008 dnia Śro 20:38, 10 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kate
Właścicielka lodowiska :)
Właścicielka lodowiska :)



Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spider's web

PostWysłany: Śro 21:06, 10 Gru 2008    Temat postu:

Sabinka napisał:


Kate... chciałam Cię poinformować, że z mojego punktu widzenia, masz bardzo ładny malunek w podpisie Laughing Smile.



A dziękuję bardzo, też mi się podoba, szkoda tylko że tatulek zdania nie podziela w tej kwestii xD
A tak nawiasem, kończymy offtopic, dziewczęta, bo zacznę posty przenosić =p : )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kate dnia Śro 21:07, 10 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AgatkaPaodelo
Amator
Amator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strzelin

PostWysłany: Wto 12:05, 27 Sty 2009    Temat postu:

Kurcze!!!!miałam sen!!
a mi się tak rzadko coś śni;D
podobał mi się!!
byłam we wro na zakupach, przechodze koło lodowiska...
i idę sobie miastem...
i z naprzeciwka wyskakuje mi gościu jakiś...patrzę a to on!!!
zaprosił mnie na kawę!!i rozmawiałam z nim po angielsku;D
gdzie ja tego języka się poł roku uczę bo mam rozszerzenie niemieckiego;P
ale dobrze mi szło;P
podobał mi się ten sen bo potem na lodzie mnie uczył jeździć;p

piękny sen;D;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saba008
Mistrz olimpijski
Mistrz olimpijski



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 1199
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galicja

PostWysłany: Śro 15:48, 28 Sty 2009    Temat postu:

Taki sen z zaskoczenia, Agatko. Uważaj! Sny bywają prorocze Wink.

Ja też mam niemiecki na rozszerzeniu!

Papa:*:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Jewgienij Pluszczenko Strona Główna -> Plush - gadanko :) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin