Jewgienij Pluszczenko

Crazy_Violin

... co by nie pogubić tych cudnych artykułów Smile

Teraz, czy znalezione u sąsiadów czy przez nas samych w czeluściach internetu dawamy wutaj Mr. Green

najpierw skopiuje swoje stare posty...

Tu cuś o Eurowizji jeszcze... gazeta typu "Fakt" ale... Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
"Żeńka ostrzyj łyżwy" Razz

Pluszak w pewnym monecie ma wyjechać na tą scenę Wink

Powtarzają to już któryś raz więc może czasem taka gazeta pisze prawdę Razz

Można sobie potem poszukać więcej w temacie teledysku klikając na Вперед lub Назад

Jesio coś takiego (jakiś czas temu już dodane ale u nas nie było Smile

:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] (niżej jest fotku)
[link widoczny dla zalogowanych] mmmm a w tym artykule fotka ciekawa Wink

ale nie przesadzajmy jeszcze Wink

znają się 100 lat.

Crazy_Violin

Choroba wie czy to nowe Razz

Fakt że posty z 3 i 8 kwietnia:

31 Марта в Санкт-Петербурге вышел журнал «Ваш досуг» с Евгением Плющенко на обложке.
Okładka:

Treść:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

może za 100 lat to przetłumaczę Razz

No i takie coś (kolejny artykuł, kolejna gazeta) :

Niezły tabloid Very Happy

I zaraz uspokojenie użytkowniczki:
Женя Плющенко говорил:
..."Да,я сейчас в поиске.Ищу.Но жениться в ближайшее время не собираюсь.Хочу пожить для себя...
Главное для меня-это спорт!... Хочу вообще всё из головы выбросить и заниматься только спортом.
Mr. Green

Z resztą w artykule Żeniek mówi co ich łączy i jaka pozytywna jest Yana i nic więcej... A z resztą to jakieś "Życie na gorąco" jest więc połowa z tego wszystkiego to wysane z palca Razz

Plus - "Nie mogę nazwać swoich stosunków z Yaną miłosnymi"
Zrozumiałam że pointą wywiadu jest to "Że każda na świecie ma nadal zawsze szansę"
Dajeeeemy dziewczyny Laughing

!

Crazy_Violin

Dziewczyny z plushwinner są taaakie kochaaane, wiecie Very Happy

One zawsze dają u sibie to co z prasy się pojawi... Very Happy

Super, prawda?
Nie pzyjęli mnie jeszcze na tamtym forum, nie wiem... może dlaytego że napisałam skąd jestem- że z Polski Laughing

może tam tylko rosyjskich fanów przyjmują...

Czytajmy i płaczmy bo nie wiemy o co chodzi

A może nie chcemy wiedzieć o co chodzi Razz

?

to mniejsze zdjęcie się zamaluje Razz

synuś mamuuuusi Mr. Green

Crazy_Violin

Jakby komuś nie działało to (bo może nie działać, bynajmniej mnie się coś już chrzani z tą stroną) to wrzucę jeszcze tak jak tam dziewczyna Smile

czyli skany:
Zrobiłam też swoje (print screen Razz

) ale musiałam przesuwać te wirtualne kartki bo nie mieściło się w ekranie stąd mam skanów 11 Razz

ale tam użytkowniczce się udało w mniejszej ilości:

SPORT WEEK Nr 2 (29 kwietnia 2008)

to moje, bo tego nie dała (fota ucięta, skan mi nie poszedł za bardzo Razz

)

Anna

Ok mam nadzieję że ja coś tutaj źle zrozumiałam.
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy oni tu piszą, że Plusz należy do grona szczęśliwych narzeczonych?

Crazy_Violin

Tak piszą

tzn piszą że się o tym mówi... dlatego będą o tym z Nim gadać Wink

o tym i "o przyjaźni z Dimą, o konkursie Eurowizji o przyczynach niedawnego rozwodu, i oczywiście i miłości. O tym jaka powinna być dziewczyna żeby zdobyć serce czempiona"
ooo trzeba poczekać na ten artykuł cały Very Happy

Anna

Artykuł z Vivy:
[link widoczny dla zalogowanych]

Anna

Artykuł o przygotowaniach do występu na Eurowizji i zmianach: [link widoczny dla zalogowanych]

Anna

Daję artykuł tłumaczony przez translator. (jeżeli ktoś poprawnie przetłumaczy to ten tutaj usunę).

GWIAZDA je L.A. PODTANCOWKI
"Sport-ekspres" jest 26 maja 2008
Heleny Wajcechowskaja
Spełniło się! Rosja po długich mękach, pozbawieniu i sędziowskich intrygach wygrała konkurs Eurowizja. Sport jest tu, oczywiście, ani przy czym, gdyby nie obecność w składzie rosyjskiej "zbiorowej" olimpijskiego mistrza Turina według jazdy figurowej Eugenia Pluszczenko.
Wydawałoby się, dawno pora przestać dyskutować wyskoki słynnego figurista: Człowiek wygrał w Turinie główną swój medal, otrzymał dywidendy, zanurzył się w nową dla siebie życie, która jawnie dostarcza mu przyjemność i jeśli teraz przyniósł krajowi honorowe prawo na następny rok przeprowadzić popularny konkurs na swoim terenie - już dobrze. Ale osobiście mnie widowisko z jego udziałem, przyznaję się, spaczyło.
Idea była genialnej: Na ogólnym dosyć przeciętnym poziomie występującego w Belgradzie duet-podtancowka w składzie znanego na cały świat olimpijskiego mistrza i popularnego węgierskiego skrzypka został jednym z decydujących argumentów. On umyślnie bił szanse pozostałych wykonawców w walce z Dima Biłanom. Co i potwierdziły wyniki finałowego głosowania: Rosja wyprzedziła konkurentów na kosmiczną odległość.
Myślę, nie pomylę się, jeśli napiszę, że na wyjście Pluszczenko na plastikowym piatak sceny kibice figurista czekali ani trochę nie mniej, niż muzyczna paczka jest Biłana. I nic dziwnego: Obietnice Pluszczenko wrócić w następnym sezonie na wielki lód, w reprezentację i, jak wniosek - na światową arenę chociaż i wyglądają wszyscy mniej i mniej realnymi, ale kontynuują podtrzymywać intrygę: A nagle i tak naprawdę wróci? Przecież logicznie przypuścić, że razem z figuristom w tym razie wrócą i zwycięscy - w męskiej osobnej jeździe - czasy. Kiedy na lodzie odrębnie panował Pluszczenko i osobno jest wszystkie pozostałych. Świta.
Eurowizja te nadzieje zachwiało. Figurist wyraźnie dodał w wadze, zgubił giętkość i ottoczennost' gestów. Malutka przestrzeń, odprowadzona wykonawcom dla wystąpienia, naturalnie, nie przypuszczało jakieś izyskow na tak zwanym lodowi, jednakże, jeśli rozważać sportowymi kategoriami, trudno nie zrozumieć, że zaczynać w takim wyglądzie jaką by to ani było poważną pracę po prostu nie wolno. Najpierw trzeba schudnąć kilogramów tak na dziesięciu - inaczej nawet nieznaczne obciążenie brzemienna następstwami.
Ile czas może pójść na zniszczenie następstw sportowej degradacji - pytanie indywidualny. Ale oczywiście, że nie jeden, nie dwaj i nie trzy miesiące. Nawet jeśli bardzo postarać się.
I oto tu pojawia się drugie pytanie: A trzeba ten zwrot samemu Pluszczenko? Jeśli nie - to po co podobne słuchy z takim uporem podtrzymują i on jest sam i jego trener i agent i pozostałe otoczenie? Można, jak raz dlatego, że wszyscy oni rozumieją: Właśnie nadzieja, że Eugenię jednak wróci, kontynuuje przyciągać do osobowości wystający w przeszłości figurista uwagę kibicy, prasy i sponsorów.
Przy tym doskonale nie wyłączam, że samemu Eugenię znacznie więcej podoba się to życie, które on prowadzi teraz. Rozgłos jeść, nowych wrażeń - morze, pieniądze kapią. Do tego sam ludzka psychologia jest urządzona tak, że ludzie są zawsze skłonne przeceniać swoje możliwości. Na pewno Pluszczenko szczerze wierzy, że wrócić na dawny poziom, jeśli ukaże się takie życzenie, nie zestawi dla niego żadnej pracy. Zaledwie hobby włożyć - i owacje są dostarczone. Jak w Belgradzie, na przykład.
Zresztą, nie nasze to podziało - posądzać. W końcu Eugenię zdążył zrobić bardzo liczne w swoim dawnym sportowym życiu. I nie jego problem, że obecnie on nie usprawiedliwia czyichś nadziei.
Mogę czy co podzielić się tym, co spaczyło osobiście mnie. Do niedzieli wizytówką Pluszczenko, czym by on ani zajmował się i w jakich by projektach ani uczestniczył, był jednak Turin- 2006. Gdzie zebrany i nieprawdopodobnie piękny w swoim dążeniu sportowiec rwał się do zwycięstwa i bryzgi lodu leciały spod jego hobby, jak salut.
Teraz że w oczach kosztuje inne zwycięstwo. I inny bohater jest obriuzgszyj i niezgrabny, grający rolę świty.
Ale, jak wiadomo, właśnie skręcona robi króla. I w tym sensie królowi, niewątpliwie, powiozło. Jasno przecież, że głosowała Europa nie tylko na niego. W pewnej mierze - i za Pluszczenko. Za dawny, którego jeszcze nie zdążyli zapomnieć. [link widoczny dla zalogowanych]

Zatkało mnie po przeczytaniu. Doszłam do następujących wniosków:
1. Przecież on schudł (filmik bez koszulki Smile

)ile on ma jeszcze zrzucić?
Rolling Eyes

2. Bzdetne te tezy...
3. trochę racji w tym co autorka pisze jednak jest.
Sad

Ja chcę żeby on wrócił!!! Exclamation

<braks>

Wardi

No tak, jak wyglądał pare lat temu. to raczej nie bedzie wyglądac. Również sądzę, ze troche racji w tym jest. Jednak sam Plush jest już na tyle doświadczonym łyżwiarzem, że wie, czy da rade, czy nie. Mówił, ze wróci tylko wtedy, gdy bedzie pewien, że jest najlepszy. Wiadomo, że to co jest przedstawiane na galach nie wystarczy na wygranie mistrzostw. A o ile dobrze pamietam, to w jednym z odcinków Live with Plushenko Plush mówił Martonowi, ze skoczyl poczwórnego. Wiec nie bądźmy pesymistkami.. Ja osobiście sądzę, że jeżeli ma wrócić to musi być w szczytowej formie, wiec niech juz sobie da spokój z blaskami fleszów i show biznesem i weźmie sie za ostre treningi!! Bo inaczej, to niestety, ale lepiej zeby nie wracał ;( ;( ;(

Crazy_Violin

Póki nie wróci to będą się czepiać kretyny... Razz

Ile można się rozwodzić nad jego wagą... Rolling Eyes

Prawda był pączkiem ale teraz już jest prawie jak w Turynie Very Happy

Zgadzamsię w 99.9 % z tym co powiedziała Wardi i fakt że Plusz powtarzał to o czym ona pisała 1000 razy... ale tpo mpoje 0.1% to hmm jak to pwoedzieć... frustruje mnie to że zawsze gada żee TYLKO szczytowa i TYLKO nastawiony na zwycięstwo ma być. Niech będzie trochę mniej niż 1 miejsce, ale niech będzie pewny że jest gotów po prstu wrócić i zawodniczyć. My od niego nie wymagamy zwycięstw. Wiem że on od siebie wymaga ale wg mnie choćby ćwiczył dniami i nocami to nie będzie już jak kiedyś. Sreberko brązik... ok Very Happy

jak on bedzie sie nastawial na JEDYNIE ZŁOTA to wg mnie nigdy nie będzie w takiej formie w jego mniemaniu, a i w moim też... Ahaa no i na pewno nie da się połączyć nowych wyzwań show- biznesu w którym utknął z treningami i zawodami ooo nie... Pani go przecienia Wink

No i fakt- tyle już osiągnął; nie jesgo też problem że my chcemy żeby wrócił Wink

on sam zdecyduje. Z tym jednym w tym artykule się zgodzę.

nie wiem czy ktoś coś z tego mojego wywodu zrozumiał ale mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi Very Happy

Honda

Wardi

no wiadomo, że wygląda inaczej, nie jest taki gibki jak kiedyś , ale zrobił się z niego facet juz, wiec niech nie przesadzają z tą wagą... :/ Plush chyba chce pozostać tym niepokonanym i nie chce wracać po brązy i srebra... ,a tego ducha rywalizacji, ale jak bedzie zbyt pewny siebie to może się źle skończyc. Pewnie nie chce zeby zapamiętano go jako tego, któy wrocił jako wielki mistrz i został pokonany, tym bardziej po tylu artykułach, ze jego powrót będzie niepowodzeniem itd. Jeżeli chce pokazać, ze nadal jest nr1 to niech sie bierze za treningi, bo konkurencja rośnie w siłę, pojawiają się nowi i całkiem dobrzy łyżwiarze, a Ci "starzy" ostro trenują...

Anna

Bardzo długi artykuł z gazety Egoista generation. Pluszek opowiada o różnych aspektach swojego życia (o swoich marzeniach, sukcesach, życzeniach i przemyśleniach dotyczących życia).
[link widoczny dla zalogowanych]
Mogę wrzucić tekst z translatora (już teraz stwierdzam że nie mam czasu żeby go przerabiać Smile

).

Anna

[link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj tekścik z translatora Smile

Pluszczenko zaczyna treningi w Estonii (2)

WIDEO:Pluszczenko zaczyna treningi w Estonii
12.06.2008 19:48
Ragnar Kond, K.P.A.

Znany rosyjski figurist Eugenii Pluszczenko zdecydował wrócić w wielki sport po dwuletniej przerwie. Swój letni treningowy cykl on zaczyna w Estonii na sportowej bazie w Kiaeriku.

Już w piątek, 13 czerwca, Pluszczenko uda się w Mediolan, a w końcu miesiąca znów wróci w Estonię.

Mistrz olimpijskich gier w Turinie i wielokrotny mistrz świata i Europy według jazdy figurowej Eugenii Pluszczenko przyznał się, że ostatni są dwa lata on jak-niby żyłby podwójnym życiem. Jeśli pierwsza To sport, to druga jest show biznesem. Pluszczenko przyjmował udział w galu-przedstawieniach jak w Rosji, tak i w licznych krajach Europy, wniósł swój wkład w zwycięstwo Rosji na konkursie pieśni Eurowizja.

W Kiaeriku Eugenii zajmuje się biegiem, gimnastyką, siłowymi ćwiczeniami. Jego trenera Miszyna teraz w Estonii jeszcze nie. On spotka się z Pluszczenko w Włoszech. W Estonii jemu podobają się dobre warunki treningów, spokojna atmosfera i bliskość bliskiego Petersburg.

W wielkim sporcie Eugenii Pluszczenko zgodny tylko na pierwsze miejsce. Drugie miejsce on uważa porażką.

lelok

cudownie

Anna

Teraz widzę że nie zwróciłam wam uwagi że na stronce jest filmik pokazujący jakby trening Smile

Wardi

a no rzeczywiscie Very Happy

ehhh niech trenuje ciezko..oby tak dalej Very Happy

koniec sielanki w show biznesie

Saba008

Do pracy Plush Very Happy

.

Anna

plusz odpowiada na pytania fanów ( o treningu, Edvinie, Dimie, Eurowizji i książce) Ma ktoś tą książkę?
[link widoczny dla zalogowanych]

Krótka wypowiedź na temat EM 26 czerwca
[link widoczny dla zalogowanych]