Jewgienij Pluszczenko

Nimfica-Janikówna · Wysłany: Pon 18:45, 05 Mar 2007 Temat postu:

oo 1 września to suuper sie troche do szkoły spóźnie ale co tam. Juz zaczełam rodziców namawiać wstałam rano zrobiłam kawe "-kochany tatusiu" "-czego znowu chcesz" nie no do wakacji namówie ich.........chyba

lelok · Wysłany: Wto 14:10, 06 Mar 2007 Temat postu:

Hehe moja mama powiedziała pomyślimy czyli praktycznie już jade ;P BO ona tak zawsze ...a co to samego wyjazdu wiadomo kto tam jeszcze będzie? I trzeba by było jakaś wstepną sumę oszacować...musze wiedzieć ile dni mam nie jeść Razz

Nimfica-Janikówna · Wysłany: Wto 19:56, 06 Mar 2007 Temat postu:

Ja juz nie jem i do tego na siłownie sie musze zapisać bo przeciez jak ja wyglądam

lokje · Wysłany: Śro 21:41, 07 Mar 2007 Temat postu:

Dobra, coś już wiem.
Prócz pociągu i autokaru w grę wchodzi jeszcze samolot. Są tanie linie- lot krótki, być może cena niższa, niż dwa poprzednie środki komunikacji ( przy odpowiednio wczesnej rezerwacji) a na pewno bezpieczniej. Kto ma ochotę, niech sobie pogrzebie w Wizzairze i Central. Czyli jeszcze jedna rzecz do rozważenia, niedługo wypytam psiapisa o lotnisko w Budapeszcie i dojazd do centrum. Bo jak mamy zapłacić za dojazd tyle, co za lot, to ja dziękuję Twisted Evil

Wiem, że wyprawa autokarem to koszt koło trzech stów. Jak z pociągami- pojęcia nie mam, błąkałam się po ich stronie, połączenia znalazłam, ale nie cenę.
W zeszłym roku nocleg w porządnym sprawdzonym hostelu ( wypytuję znajomych o kombinację (3-3 Laughing

, pardon, nie mogłam się powstrzymać) niskiej ceny i bezpieczeństwa. To ostatnie jest najważniejsze) kosztował 12 euro za dobę. Radzę liczyć od tej ceny w górę, jesli chodzi o planowanie kosztów Wink

Jedzenie cenowo na naszym poziomie.
Co do długości pobytu- najwcześniej możemy wracać drugiego/trzeciego września. To ważne, szczególnie jeśli chodzi o szkołę Smile

Jeśli zdecydujemy się wpaść do Madziarów i zaraz wypaść, trudno, ale chciałabym mieć choć dzień na polatanie po mieście. Zwyczajnie za piękne jest, żeby nawet kawałka nie zobaczyć.
To na razie tyle. CDN Laughing

lelok · Wysłany: Czw 14:30, 08 Mar 2007 Temat postu:

Dzięki wielkie lokje ! Jeśli chodzi o pociągi to ja się dzisiaj spróbuje dowiedzieć ile by to nas wyniosło. Co do pobytu myśle że fajnie by było jechać ostatniego sierpnia i wracać 2 września.... jak kto woli. No kochane nasz plan zaczyna nabierać kształtów Razz

lelok · Wysłany: Pią 19:59, 09 Mar 2007 Temat postu:

Sprawa przedstawia się tak...bilet pociągiem jest tak drogi że pozostaje nam tylko samolot przez wizz air w dwie strony kosztuje 252zł i to chyba najtańsze połączenie od 31 sierpnia powrót o 6 coś 3 września...jest też od 1 do 3 września ale bilet kosztuje już 292zł. Oczywiście wylot ze stolicy =)

Nimfica-Janikówna · Wysłany: Pią 22:01, 09 Mar 2007 Temat postu:

Uj a nie dało by sie rzeby hotel był gdzies blisko miejsca gdzie bedzie Marton mieszkał???? och ale by było fajnie

lelok · Wysłany: Nie 12:10, 11 Mar 2007 Temat postu:

Hehe zobaczymy może da rade. Co do transportu są jeszcze możliwości autokar..próbowałam coś znaleźć ale w tych dniach nie ma niczego (chyba) i jeśli któraś z was na prawko złożyć się na benzyne i jechać =)

lelok · Wysłany: Pon 15:33, 12 Mar 2007 Temat postu:

Tylko nie mówicie tzn, piszcie mi teraz że się wycofujecie....

lokje · Wysłany: Pon 16:34, 12 Mar 2007 Temat postu:

Nie piszę

Nimfica-Janikówna · Wysłany: Pon 19:07, 12 Mar 2007 Temat postu:

Jeszcze nie jestem pewna

lelok · Wysłany: Wto 18:40, 13 Mar 2007 Temat postu:

Kochane moje ...jak chcecie lecieć ( bo to chyba najtańsze wyjście) to musimy się juz teraz decydować...poźniej bilety mogą być droższe albo już nie być miejsc. Może uda się nam jakoś spotkać na tą przerwe świąteczną i nie wiem...poznać się dogadać co i jak ? Smile

Trzeba działać siostry Razz

Liga broni, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi ! Razz

P

lokje · Wysłany: Śro 12:46, 14 Mar 2007 Temat postu:

Nie podejrzewam, żeby miejsc zabrakło, cena biletów może najwyżej podskoczyć. Jednak wstrzymałabym się do czasu, aż ruszy sprzedaż na szoł. W tanich liniach nie ma czegoś takiego jak anulowanie rezerwacji, odwołają występ i trzy stówy utopione...
Kolejne info- z lotniska jeżdżą busiki, zabierają 8-9 osób i wiozą pod wskazany adres ( czyli idealnie, jak dla nas Very Happy

), w zeszłym roku kosztowało to 35 PLN od łebka. Są też autobusy, ale nikt ze znajomych nie korzystał. Postaram się dowiedzieć co i jak. Muszę też sprawdzić gdzie lodowisko i ten hostel, na który mam namiary.
edit: [link widoczny dla zalogowanych]
A, i jeszcze jedno- kiedy macie przerwę świąteczną? Możemy spotkać się u mnie, w końcu z Wawy będziemy startować Wink

owlet · Wysłany: Śro 13:13, 14 Mar 2007 Temat postu:

Lokje, dzięki za wszelkie info!!

Kochana jesteś Wink

. Też jestem za tym żeby się wstrzymać, bo z show różnie może być, a ja nie chciałabym skończyć z biletem lotniczym w ręku i bez biletów na show ;]

Postaram się dorwać węgierską fankę Plusha z jednego forum - możliwe że była na poprzednim show, popytam się jej trochę i może da nam znać kiedy będą już jakieś wieści o biletach czy czymkolwiek związanym z "Kings on Ice" Wink

.

Lelok, a jak nazywają się te linie?

lelok · Wysłany: Śro 15:14, 14 Mar 2007 Temat postu:

Te linie to Wizz Air...co do wstrzymania hmm no może macie racje bo póki nie ma biletów na szoł to wszystko jest niepewne. Co do spotkania Warszawa w sumie może być..tylko że ja mam tam ok. 4 gdz. jazdy pociagiem...może Łódź ? W sumie to jak tam chcecie Smile

lokje · Wysłany: Śro 17:28, 14 Mar 2007 Temat postu:

lelok · Wysłany: Śro 17:56, 14 Mar 2007 Temat postu:

Heh no mnie tam pasi =) Tylko chyba zapomniałaś dodać jeszcze posiedzenie, oglądanie, pogadanie, spanko, pogadanie, oglądanie wiadomo czego Razz

tzn. kogo !

Phara · Wysłany: Śro 23:05, 14 Mar 2007 Temat postu:

No no, widzę że przygotowania idą pełną parą ^^ no to powodzenia życzę, ciągle czytam ten temat i nadziwić się nie mogę, jak to dzisiejsza współczesna technologia (czytaj: internet) może pomóc dogadać się w sprawie wycieczki za granicę paru właściwie obcym sobie osobom (jaka mądrość, holender!).

No, trzymam za Was kciuki Wink

Nimfica-Janikówna · Wysłany: Czw 20:23, 15 Mar 2007 Temat postu:

no ja musze ponarzekać bo ode mnie to pociąg do Warszawi 6h a pociag to chyba z 8

lelok

Hej hej to co z naszym spotkaniem...nadal aktualne ? Smile

No i oczywiście czy chętne na wyjazd jeszcze są ?